22 maj #konkretna Karolina Kaca
Kim jest Karolina Kaca?
Stylistką, kolorystką, prelegentką, autorką licznych artykułów o modzie, liderką Ery Nowych Kobiet, a prywatnie szczęśliwą matką, kobietą i urodzoną optymistką.
Twoje motto?
„Twój uśmiech to Twoje logo. Twoja osobowość to Twoja wizytówka. To, jak inni ludzie czują się po spotkaniu z Tobą to Twoja marka.” Jay Danzie
Co sprawia ze czujesz się wyjątkowa?
Zapadło mi w pamięć takie powiedzenie: „Kiedy jesteś sobą, nie masz konkurencji.” Uważam, że w tym tkwi nasza wyjątkowość, w byciu po prostu autentycznym. Pielęgnuję w sobie tę cechę, dzięki temu czuję się wolna i mogę być sobą niezależnie od okoliczności.
Co cię motywuje?
Działanie. Nie spotkasz mnie na kanapie przed telewizorem. Lubię, gdy dużo się dzieje w moim życiu, uwielbiam brać udział w nowych projektach, poznawać kobiety i ich historie. Lubię wychodzić ze swojej strefy komfortu, bo wiem, że dzięki temu mogę zrobić jeszcze więcej. Nie znoszę stagnacji, odkąd sięgam pamięcią zawsze robiłam kilka rzeczy jednocześnie: studia dzienne, praca na pełen etat, a do tego pokazy mody, eventy branżowe, kursy doszkalające. I tak jest do dziś. Doszła do tego tylko (albo aż) moja firma wizerunkowa i rodzina.
Szczęście czy sukces? Jaki jest twój przepis..
Dla mnie to właśnie szczęście jest przepisem na sukces. Od tego wszystko się zaczyna. Jeśli dobrze czujesz się ze sobą, patrzysz na swoje życie tak samo dobrze. Sukces to dla mnie korelacja spełnienia na polu prywatnym i zawodowym.
Wcielasz się w wybrana przez siebie postać. Kim lub czym jesteś?
Dla totalnej realistki stroniącej od magii, baśni i fantastyki to pytanie jest nie do przebrnięcia. Pozostanę sobą, ok?
Kim i gdzie będziesz za 5 lat.
Szczerze mówiąc nie wybiegam tak daleko w przyszłość, doceniam swoje życie tu i teraz. Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że spełnię swoje kolejne marzenia i nigdy nie przestanę umieć tańczyć w deszczu.
Co powiedziałabyś innym kobietom patrząc na swoje doświadczenie?
Realizujcie się i ufajcie swojej intuicji. Byłam nieśmiałą dziewczynką z małego miasteczka, z wielkimi marzeniami i planem do zrealizowania… Gdy ktokolwiek pytał mnie o to, co chcę robić w życiu, zawsze miałam jasno sprecyzowaną odpowiedź. Wszystko, co do tej pory robiłam i wszystko, co mnie spotkało (te dobre i złe chwile), złożyło się w jedną całość – wszystko było po coś.
Słuchajcie więc siebie i swojej intuicji, dowiedzcie się kim jesteście, co chcecie w życiu robić i podążajcie tą drogą. Nie bądźcie dla siebie zbyt surowe i nigdy nie pozwólcie innym wpływać na swoją samoocenę.
Łódź – za co kocham/ za co nienawidzę…
Nie znoszę narzekać, więc tego robić nie będę. Kocham Łódź za ludzi, których tu poznałam.
Rozwiń dowolnie..”JA kreatywna….”
…w modzie, kuchni, życiu.